Sint Eustatius

Sint Eustatius

zatopione miasto

„Ukryty skarb Karaibów” to slogan turystyczny malutkiego Sint Eustatius (bardziej znanego jako Statia). Trzeba przyznać, że jest on szczególnie trafny. Klejnoty tego skrawka ziemi leżą pod powierzchnią morza. Olśniewające rafy, tętniące życie morskie, rdzewiejące wraki i pozostałości Dolnego Miasta - części stolicy Oranjestad - które jest teraz w dużej części zatopione.

Niewiarygodne, że Statia była najbardziej ruchliwym portem morskim na świecie dla ładunków transportowanych między Europą a koloniami amerykańskimi w XVIII wieku, kiedy wyspa stała się przystanią wolną od podatku pod rządami Holendrów. W latach dziewięćdziesiątych XVIII wieku do „Złotej Skały” przybiło ponad 3000 statków, a populacja przekroczyła 30 000 mieszkańców. W 1796 roku Francuzi przejęli Statię i ustanowili wysokie podatki, wypędzając kupców. Później, jako część Antyli Holenderskich, Sint Eustatius stał się w 2010 roku „gminą specjalną” Holandii.

Dziś odwiedzający Sint Eustatius to nieustraszeni płetwonurkowie i wędrowcy odkrywający jej nierówny, wulkaniczny teren.